Adoracja za kapłanów

Adoracja kapłanów

 

Wraz z tekstem Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego uwięziony Prymas Wyszyński napisał w Komańczy 16 maja 1956 r. teksty adoracji dla różnych stanów. Stanowiły one wprowadzenie do złożenia właściwych ślubów. Wzywały one Polaków do wierności swemu powołaniu i do wypełniania roli, jaka przypada w narodzie każdemu ze stanów: kapłanom, matkom, ojcom, młodzieży. Adoracja miała uświadomić każdemu, do czego jest powołany.

Inwokacja

Wielka Boga – Człowieka Matko! Bogarodzico – Dziewico, Bogiem sławiona Maryjo!
Królowo świata i Polski Królowo!

Modlitwa

Czuwaj nad naszym kapłaństwem,
jak czuwałaś nad Pierwszym Kapłanem,
którego pielęgnowałaś w łonie swoim.

Oddajemy Tobie, Maryjo, nasze Kapłaństwo,
wzięte z kapłaństwa Syna Twego.
Każdy z nas zaprasza Ciebie, Matko Boga Wcielonego,
na wszystkie Msze swoje.

Daj nam tak czyste uczucia i tak delikatne dłonie,
jak Twoje Niepokalane Serce i dłonie,
byśmy z prawdziwie macierzyńską delikatnością
umieli Syna Twego pielęgnować na ołtarzach i w duszach Dzieci Twoich.

Panno Wierna! Pragniemy wytrwać przy Kościele Syna Twojego,
wierni Ojcu Świętemu, naszym Biskupom i Przełożonym zakonnym,
w oddaniu na śmierć i życie Kościołowi.

Nie zawiedziemy ani Ciebie, ani Syna Twego.
Nie sprzeniewierzymy się powołaniu naszemu!
Tak nam dopomóż Bóg i Przeczysta Męko Syna Twego!

 

10 czerwiec 2011

Akt zawierzenia kapłanów

 

Akt zawierzenia i poświęcenia kapłanów Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny dokonany przez papieża Benedykta XVI w Fatimie, 12 maja 2010 r.

Obrazy artykułów: nsm2.jpg

Matko Niepokalana,
w tym miejscu łaski,
gdzie zgromadziła nas miłość Twojego Syna Jezusa,
Najwyższego i Wiecznego Kapłana,
my, synowie w Synu i Jego kapłani,
poświęcamy się Twemu matczynemu sercu,
by wiernie wypełniać wolę Ojca.
Wiemy, że bez Jezusa
nie możemy uczynić nic dobrego (por. J 15,5)
i tylko przez Niego, z Nim i w Nim
będziemy dla świata
narzędziami zbawienia.

Oblubienico Ducha Świętego,
wyjednaj nam bezcenny dar
przemiany w Chrystusie.
Pomóż nam i spraw,
żeby przez tę samą moc Ducha,
która okryła Cię swoim cieniem
i uczyniła Matką Zbawiciela,
Twój Syn, Chrystus, narodził się także w nas.
Oby w ten sposób Kościół
mógł zostać odnowiony przez świętych kapłanów
przemienionych łaską Tego,
który wszystkie rzeczy czyni nowymi.

Matko Miłosierdzia,
to Twój Syn, Jezus, wezwał nas,
byśmy jak On stali się
światłem świata i solą ziemi (por. Mt 5,13-14).
Pomóż nam
Twoim możnym wstawiennictwem,
byśmy nigdy nie zawiedli tego wzniosłego powołania,
byśmy nie ulegli naszemu egoizmowi,
pochlebstwom świata
i podszeptom Złego.
Swoją czystością zachowaj nas,
Swoją pokorą strzeż nas
i otocz nas swą macierzyńską miłością,
która odzwierciedlając się w tylu duszach
Tobie poświęconych,
sprawiła, że stały się one dla nas
prawdziwymi matkami duchowymi.

Matko Kościoła,
my kapłani
chcemy być pasterzami,
którzy nie pasą siebie samych,
ale oddają się Bogu dla braci
znajdując w tym szczęście.

Pragniemy
nie tylko słowami, ale życiem
każdego dnia pokornie powtarzać
nasze ?oto jestem?.
Prowadzeni przez Ciebie,
chcemy być apostołami
Bożego Miłosierdzia,
cieszącymi się, że mogą codziennie sprawować
Świętą Ofiarę Ołtarza
i udzielać tym, którzy nas o to proszą,
sakramentu pojednania.

Orędowniczko i Pośredniczko łaski,
Ty, która cała jesteś włączona
w jedyne powszechne pośrednictwo Chrystusa,
uproś dla nas u Boga
całkowicie odnowione serce,
które będzie kochało Boga z wszystkich sił
i służyło ludzkości, jak Ty służyłaś.
Powtórz Panu
Twoje przekonujące słowa:
„nie mają już wina”, (J 2,3)
ażeby Ojciec i Syn wylali na nas Ducha Świętego,
niczym w nowym zesłaniu.
Twoja stała obecność wśród nas,
budzi we mnie zdumienie i wdzięczność,
dlatego w imieniu wszystkich kapłanów
i ja pragnę zawołać:
„A skądże mi to,
że Matka mojego Pana przychodzi do mnie?” (Łk 1,43)

Matko nasza od zawsze,
nie przestawaj nas ?nawiedzać?,
pocieszać i wspierać.
Przybądź nam z pomocą
i ocal od wszelkiego zagrożenia.
Tym aktem zawierzenia i poświęcenia
wyrażamy pragnienie, byś zamieszkała
w sposób głębszy i radykalny
na zawsze i całkowicie
w naszym życiu ludzkim i kapłańskim.

Niech Twoja obecność sprawi,
że zakwitnie pustynia naszej samotności
i zabłyśnie słońce nad naszym mrokiem,
niech sprawi ona, że spokój powróci po burzy,
aby każdy człowiek ujrzał zbawienie Pana,
który ma imię i oblicze Jezusa,
odbite w naszych sercach
na zawsze zjednoczonych z Twoim!
Niech tak się stanie! Amen.